sobota, 2 sierpnia 2014

Domowe kulki musujące

Kolejny samodzielnie wykonany prezent dla wszystkich lubiących kąpiele w wannie :)
Kulki musujące, oto i przepis:
"Składniki:
-100 g sody oczyszczonej
-50 g kwasku cytrynowego
-25 g mąki ziemniaczanej
-25 g mleka w proszku
-4 łyżki oliwy z oliwek
-25 kropli olejku zapachowego
Z wymieszanych składników lepimy kule, każdą zawijamy w folie spożywczą. Przechowujemy w suchym miejscu."

Po wymieszaniu składniki nie są zbyt lepiące, ja zazwyczaj dodaję trochę więcej oliwy by ułatwić sobie formowanie kulek. Wymieszane składniki wyglądają tak:
 Nie przejmujcie się jak nie zlepią się w idealną kulkę, ja takie krzywe, lekko rozpadające zwijam w folię i dopiero wtedy dopieszczam. Z tego przepisu wychodzi 5 kulek średniej wielkości. Zazwyczaj robię z dwóch proporcji. Dla Ani robię kokosowe kulki. Ze względu na piękny zapach najpierw służą za kulki zapachowe w toalecie :)
A żeby każdy mógł zobaczyć jak te domowe cuda musują przeprowadziliśmy test. Na jego potrzeby ograbiliśmy Anię z jednej kulki, przepraszamy ;)
Przygotowaliśmy słoik z wodą i wspomnianą kulkę wrzuciliśmy do środka. W naszej wizji miało wyjść piękne zdjęcie z kulką na dnie i bąbelkami, które się z niej uwalniają. Hm tyle z teorii. Po wrzuceniu kulki usłyszałam tylko okrzyk małżonka: "widać kulkę rób zdjęcie!", nim wcisnęłam spust migawki widać było już tylko to:
A potem straciliśmy kontrolę:
 

I porządki:


Efekt musowania gwarantowany :)
Kulki spakowane:
I całość prezentu, kulki musujące i sól do kąpieli:

Miłego tworzenia :)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz